Joan Tiger

Publikacji
123
Komentarzy
680
Forum
0
✓ Obserwuj

Ostatnie komentarze

  • wczoraj o 12:27  Dlaczego nie
    Po pijaku każdy odważny. Kolejnego dnia dopiero napływa pytanie: "Po co mi to było"?. Znów posucha... pusty żołądek i pragnienie zmiany otoczenia. Chciałby wszystko na...
  • Tajemniczy tekst. Dobrze napisane. Czy oby na pewno trafiła tam, gdzie chciała? Cała otoczka i bohaterowie zagadkowi. Nie wyłapałam, po co mogła przyjść do tego" niby" biura...
  • ZielonoMi, przeczytałam. Bardzo ładny tekst. Brawo wy!!!
  • 3 dni temu  Nie – wykonalne
    Dzięki. 🙃
  • 3 dni temu  Nie – wykonalne
    Witaj. Nie musisz czytać... :)
  • Zielonka, pomyślę. 😁
  • Może kiedyś się odważę. 🙂
  • ZielonoMi,drama nad dramy. Musisz poszukać natchnienia i wypełnić puste ramy, które przez pot ci z mózgu nawiały.🤣 Mi weny nie brakuje, więc nie wiem, co ci poradzić.😭
  • wikindzy, zgadza się. :)
  • Zgadzam się z zsrrknight. Zwierzęta zabijają aby przetrwać. Odgryzanie głowy kawalerowi nie zależy od kaprysu. "Tak mnie stworzono" - odpowie modliszka. Dodać mogę jeszcze, że może...
  • Na razie jadę z fantasy. Jak skończę, to zacznę coś podchodzące pod horror. Od dramatu jesteś ty. :)
  • 6 dni temu  Zakręty losu cz.10
    Dzięki za zaproszenie. Zależy jakie puzzle masz, bo ja układam tylko dzikie koty i wieszam na ścianie (minimum 2000 sztuk). Zielonka, zieleninę lubię jak królik. :)
  • 6 dni temu  Zakręty losu cz. 9
    ZielonoMi, ostatnio miałam mało czasu, aby sięgać po długie teksty. Na szczęście już wszystko za mną, więc mogę na spokojnie czytać. Wzięłam się za czytanie" Outsider "...
  • 6 dni temu  Zakręty losu cz.10
    Zauważyłam, że większość twoich bohaterów omija lekarzy szerokim łukiem. Nie ważne, czy połamani, czy poobijani… akcja szpital nie wchodzi w rachubę. – Jedziesz do Chrisa?...
  • 6 dni temu  Zakręty losu cz. 9
    Jak pech, to na całego. Jednym słowem życie chłopaka to wielkie pole minowe. Nie wiadomo, która niespodzianka eksploduje, a on już emocjonalnie sięga dna. Widać różnicę materialną i kręgi...
  • Dzięki za przeczytanie i miły komentarz. :)
  • Jest w tym zmysłowość nakreślona miękkim piórem, którego atrament płynie po gładkiej tafli, nie natrafiając na zatory, które mogą zburzyć toń przedstawionej oprawy. Lekkie i zwiewne. 5....
  • ponad tydzień temu  Beer Bar
    Poboli i przestanie. Zero używek - do kolejnego. Fajnie napisane i wyraziste opisy. 5. :)
  • ponad tydzień temu  Siekiera pana Ignacego
    Nie dość, że go przytrzymali, aby nie ponabijał siniaków, to jeszcze położyli głowę na tronie, aby biedaczek miał ładne widoki. Tak myślę, że te złe myśli wykopały te dobre i nadal...
  • ponad tydzień temu  Zawsze...
    Dzięki za komentarz i wyrażenie swojego zdania. :)
  • 👍😊
  • ponad tydzień temu  Zawsze...
    Sufjen, dzięki za przeczytanie i opinię. Coś w tym jest, że jak czytasz coś czyjegoś, w głowie malujesz zmiany, które byś wprowadził pod swoje przemyślenia i styl. U mnie jest chaos, bo...
  • ponad tydzień temu  Zawsze...
    DD, właśnie tak miało być - brak konkretnego określenia granic bytowania. Lubię pisać niespójnie i rzec można "bez sensu". Niby wiesz o co chodzi, ale zawsze pozostaje to coś, co...
  • droga_we_mgle, widzisz... Jeden tekst a dwa zupełnie inne odbiory. Mnie pokierowało w tę stronę, ciebie w przeciwną. :) Te komentarze pokazują, jacy jesteśmy różni. 😘
  • Poświęcenie i świadomość czynów. Nie widzę tutaj typowego lęku, zagubienia, niemocy, tylko realną ocenę sytuacji przez ofiarę i odruchy obronne nad którymi nie można zapanować. Powstają...
  • Nr. 1 - fajne. Można wymyślać różne warianty co do zdarzenia. Najgorzej jak do przebudzenia doszło na przestrzeni zamkniętej i mało metrażowej. Nr. 4 - moje klimaty. Fajny pomysł... zamiast...
  • Moderus mógł jednak wejść do karczmy i zwilżyć gardło. Co osada, to lepsze atrakcje dla jego oczu, uszu i nosa. Akt bohaterski na marne... tamtejsza ludność gorsza od zwierzyny, chociaż...
  • 3 tygodnie temu  Pragnienie
    Dzięki. Pozdrawiam. :)
  • Pozdrawiam... :)
  • Dokończyłam i tak myślę, że pod każdym z deka mogę złożyć autograf. Kogel-mogel, ale i tak bywa. :) Po twojej analizie pozostają mi jedynie książki kucharskie i atlasy. Jak wyruszę w...