Ostatnie komentarze
- ponad tydzień temu Anhedonia [1]Ciekawy początek, intrygująca postać. Podobnie jak kelnerka, pomyślałam, że to próba spławiania natręta. Czekam na ciąg dalszy!
- ponad tydzień temu Elita Zera ucieka, pod skrzydła ciepłego człowiekaireneo Daj już sobie na wstrzymanie, bo to męczące się robi. Moje określenie jest tekstem potocznym z kategorii "nie pisz pan już limeryków czy innych trenów". Mam nadzieję, że...
- ponad tydzień temu Elita Zera ucieka, pod skrzydła ciepłego człowiekaSzpilka ❤️
- ponad tydzień temu Elita Zera ucieka, pod skrzydła ciepłego człowiekaireneo, Czas poluzować tam gdzie ucisk masz zbyt duży :D. Ubawiłam się setnie, choć powinnam bardziej zirytować. Ale lata tutaj... cóż, mało co mnie już tu rusza. Mój pseudo-limeryk...
- ponad tydzień temu "Pod-ziemie"Uu, powiało klaustrofobią. Sugestywnie napisane, czuć stęchliznę i ciężkie oddychanie. "respiratory w obiegu tłoczą się ludzie" Świetnie zestawione te dwa wersy. Podoba mi się...
- ponad tydzień temu O seksie w smartfonieUśmiechnęło mnie to :D. A autokorekty/podpowiedzi smartfonowe to faktycznie żmije są.
- ponad tydzień temu Elita Zera ucieka, pod skrzydła ciepłego człowiekaireneo Jakiś kiepski masz poranek? Nie poprawiam Cię. Taki mamy zwyczaj — bawimy się wspólnie pod limerykami, dokładając swoje w temacie. Ale jak sobie nie życzysz, to nie ma sprawy. I...
- ponad tydzień temu Elita Zera ucieka, pod skrzydła ciepłego człowiekaTo i ja się dołączę do tematu, niech to będzie mój komentarz: Raz sędzia (z WSA, moi drodzy!) djengów zapragnął pewnej dozy. Mówili jak to tak? A przysięgi rota? A on nuci Белые...
- 3 tygodnie temu Właściwy kolor nieba - rozdział 60 (ostatni)Vespera "a to oznacza, że chyba umiem pisać..." Umiesz :)).
- 3 tygodnie temu Czym czy kimA wracając do dyskusji, za parę lat okaże się które słowa przetrwają, a które zostaną zapomniane.
- 3 tygodnie temu Czym czy kimZdzisław, tak racja, Tobie chodziło o czapkę, choć są i kurtki (chyba początkowo wzorowane na tych, które nosili piloci RAF), zresztą do dziś popularne.
- 3 tygodnie temu Będziesz przy mniePoetyckie zawirowania czasu i przestrzeni. Dobrze mieć bezpieczny obraz, wspomnienie, do którego można wrócić, gdy źle. Tu chyba ten powrót pozwolił spokojniej odejść, może pogodzić się,...
- 3 tygodnie temu Sichirtia - rozdział 33Chciałabym takie stado móc zobaczyć. Próbowałam sobie wyobrazić, ale takiego ogromu nie jestem w stanie. Ciekawa jestem, czy tak wielkie stada w tamtych stronach (i czasach) to była norma, czy...
- 3 tygodnie temu Praca dorywczaJest troszkę rozpraszających literówek (głównie brak albo nadmiar ogonków), niektóre momenty do drobnej redakcji. Jak rozumiem jest to początek czegoś większego? Bo jeśli tak, to jestem na...
- 3 tygodnie temu Czym czy kimireneo Chyba jednak gramatyka nie utyka. Choć brzmieniowo, Twoja opinia jest mi bliska (i wolę ministrę niż ministerkę), to jednak nasza gramatyka mówi nieco inaczej. Poniżej fragment...
- 3 tygodnie temu Czym czy kimJeszcze kilkanaście miesięcy temu śmieszyły mnie nieco feminatywy. Niektóre nawet bardziej niż nieco. Ale gdy poczytałam ludzi mądrzejszych ode mnie, pogrzebałam troszkę, dokształciłam...
- 3 tygodnie temu Jeszcze tylko pięć przesyłek cz.3 (ostatnia)Zakończenie zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Zdążyć na czas i to jeszcze ze świeżo uzyskaną wolnością... Brzmi jak nowe rozdanie, lepszy rozdział. Zawsze trzeba się skupiać na...
- 3 tygodnie temu Właściwy kolor nieba - rozdział 60 (ostatni)Myliłam i nie myliłam się jednocześnie. Fabularnie nic nie zeszło z toru, ale duchowo — ten cały rozdział, spotkanie Any i obserwacje Hilla, to takie wybebeszenie bohaterów, podsumowanie...
- 3 tygodnie temu Właściwy kolor nieba - rozdział 59Coś wisi w powietrzu... Jakby zamiast spokoju (albo przed jego nastaniem) rewolucja miała być. I to pewien Amerikanin mi tu pasi. Coś on jeszcze zaśpiewa. I Ana... nie bez powodu do niej...
- 3 tygodnie temu Jeszcze tylko pięć przesyłek cz.2Świetnie budowane napięcie. Niby nic strasznego się nie dzieje, a czytelniczy puls mimowolnie przyśpiesza. Bardzo jestem ciekawa jak to fabularnie pójdzie.
- 3 tygodnie temu Sens KamieniaDekaos Dondi Przewrotnie:D
- 3 tygodnie temu Sens KamieniaPodoba mi się symbolika tego tekstu, niesie nadzieję poniekąd. Nawet jeśli stało się przyczyną cudzej krzywdy, nie znaczy, że życie ustawione jest tak do końca. Pewien niepokój niesie...
- 3 tygodnie temu Marmolada z zająca, człowiek z bracholemNo tak... Po zabiciu zająca musiało stać się coś więcej. Wiadomo przecież, że w tego niewinnie wyglądajacego kicka wcielały się czarownice. Siadała taka koło krów i dup! — mleka...
- 3 tygodnie temu Jeszcze tylko pięć przesyłek cz.1Też pomyślałam, że to Ola jest matką :D. Po Twoim komentarzu wyżej, wnioskuję, że tak jednak nie jest i czuję w związku z tym ulgę :D. Początek ciekawy i obiecujący. Będę zaglądać do...
- 3 tygodnie temu Karmazynowe kły - rozdział 7Maksimow Kwestia wielkości królestwa. Taką Tavolarę można pewnie obrócić bez pośpiechu w pół godzinki :D
- 3 tygodnie temu Karmazynowe kły - rozdział 7Maksimow Wybacz :D
- 3 tygodnie temu Właściwy kolor nieba - rozdział 58Junior, widzę, rozgarnięty całkiem, wręcz bardzo dorosłe jego spostrzeżenia. Ale to jakoś szczególnie nie dziwi — dzieci po przejściach dorastają szybciej. Rai, musiał z oczywistych...
- 3 tygodnie temu abonent chwilowo niedostępnyJesień2018 Bardzo mi miło! Twój odbiór tekstu pokrywa się z moimi odautorskimi zamiarami. Dziękuję za wizytę i miłe słowa.
- 3 tygodnie temu Karmazynowe kły - rozdział 7Vespera Prawda
- 3 tygodnie temu Karmazynowe kły - rozdział 7Vespera Droga, koń, obciążenie, fakt czy to jednorazowe przemieszczenie czy kolejny dzień podróży... Cała masa danych. Na tej samej stronie jest jeszcze mowa o rekordzie: "Ze znanych mi,...