O mnie
Biegam boso z potarganymi włosami i kieszeniami. Przelewam życie w słowa i kadry, kocham się w ruchu, zmienności i przestrzeniach. Pragnę zbudować najpiękniejszy z pałacy pamięci o niezliczonej ilości korytarzy, opowiadać o tym co widziałam i jak wciąż uczę się czuć. Obiecuję, że nie będzie w tym doskonałości czy zbędnego blichtru - krew i kości wyznaczają najciekawsze ścieżki.
Jeśli pozwolisz, przeprowadzę Cię przez wiele dróg.
Ja, wieczne dziecko.
Ja, człowiek na czterech łapach.