Pamiętam Twoje wiersze (chyba że jesteś innym Artbookiem, ale nie sądzę) gdzie bawiłeś się, kolorami, dźwiękami, zapachami… i co tam jeszcze tylko, i niczym malarz odmalowywałeś...
Cieszę się że „trafiło”. Dzięki za rzucenie okiem i pozostawienie komentarza z odczuciami. Pozdrawiam!
Dekaos Dondi bardzo fajnie Cię naszło, dobrałeś interesującego opisu aby barwnie to opisać. Bardzo ci dziękuję👍 Pozdrawiam 😉
Stylem tak mi się nasuwa Fredro, czyta się lekko i przyjemnie, aż szkoda, już koniec. Więcej szczegółów z tego pożycia by na pewno rozbiło bank 😀 Pozdrawiam
Znasz się znasz, mistrzowskie to cudo to nie jest 😉😀 Tak trochę na żywioł poleciałem, ale planuje remont :) Dzięki za podzielenie się szczerą opinią.
Bardzo dobry i rzeczowy komentarz, to było pisane na szybko i wiem że nie jest najwyższych lotów, jest plan na kombinacje alpejskie z tym tekstem. Dzięki za komentarz!
Niby mało, a jednak dużo. Nie będę ukrywał, że jest moim „naj” w Twoim repertuarze, ale jest bardzo ok.
Masz jakąś maszynkę do produkcji świetnych tytułów? W Twoich utworach tytuły są zdecydowanie mocną stroną. Jeśli chodzi o wiersz tu już jak dla mnie jest fajny balans między fajnym...
Melancholijnie, delikatnie, kobieco… Na pewno wiersz może się podobać, mi się podoba.
Byłem i tu ale, tak jakoś nie mam nic do powiedzenia, albo nie wiem co mam.
„Była słaba, i w tym drzemała jej Siła” A gdyby tak zakończyć ten wiersz🤔 (wiem że już jest skończony) Zanim mnie zastrzelisz, to przypominam, że ja się nie znam, a...
Tu odmalowałaś piękne obrazy, w swój bardzo oszczędny sposób i mimo oszczędnego trybu, ten wiersz może urzec. Zrobił to jeśli chodzi o mnie.
Nie będę nawet wspominał o rozwijaniu czegokolwiek :) Na początek wiersza jest tu przepotężny potencjał. Masz poziom, poniżej którego nie schodzisz, chodzi mi o jakość pisania, jednak z...
żyjącżycie czyli remis 😉
Kobieta i cisza, czy nie są to wartości przeciwstawne? :) Żarcik na początek, a tak ogólnie, ten wiersz przebija się pomiędzy nitami okuć na mojej głowie. Lubię deszcz, lubię gapić się...
żyjącżycie i oczywiście masz pewność, jego rozwinięcie by do mojego zakutego łba również nie przemówiło 🤔😀 No dobra, poddaję się, pełne zwycięstwo po Twojej stronie :) Dam...
żyjąceżycie „Może po prostu mój wiersz do Ciebie nie przemawia i tyle :)” Chyba właśnie coś takiego napisałem wyżej :) Absolutnie nie musisz się ze mną zgadzać, nic w...
Dzięki za tak fajny odbiór, bardzo mi miło :) Pozdrawiam!!!
Akwadar nie znasz dnia ani godziny, kiedy, kto i gdzie… itd! Fajnie, że są tu jeszcze ludzie z „mojej opowijskiej epoki” :) Kwestie formalne przyjęte, wrzucam na „twardy...
piliery dzięki za pochylenie się i komentarz. Kłaniam się!
00.00 marko chrzestna 😉😁
Całość się mnie podobuje a nieoczywiste zakończenie robi taką robotę, że podobuje się mnie jeszcze bardziej😉 Pięknie! Pozdrawiam
Mimo wszelkich przeciwności, czytaj upływu lat, kalesony w garść i do przodu. Podoba mi się takie podejście do życia.
00.00 dręcz, dręcz, to jeden z powodów dla którego jeszcze walczę z tym opkiem 😉👍
Technikalia może i tu czy tam szwankują, ale mi się podoba szczerość uczuć jaką bije z tego wiersza. Potrafię się utożsamić z podmiotem, przemawia do mnie jego tęsknota i żal. Pozdrawiam
00.00 ostatnio jak „obgadywaliśmy” ten temat to miałem jeszcze trzy rozdziały do końca, teraz zostały jakoś ze dwa 😀 Czyli jak widzisz tempo pracy nad tym niemal stanęło, ale...
Fajny tytuł. Wiersz już do mnie tak nie przemawia, może gdyby go nieco rozwinąć nabrałby więcej kolorów. Pozdrawiam
00.00 aleś ty namolna 😀😉
Dzięki DD za podzielenie się odczuciami i zaproponowanym udoskonaleniem tekstu, bardzo doceniam. Kłaniam się i pozdrawiam!
Chociaż użyłbym pewnie innych słów, ale ogólnie przychylam się do komentarza wikindzy. Kłaniam się!
