Ja szczególnie pamiętam i cenię nauczycieli SPRAWIEDLIWYCH.
Tekst trochę dekaośny ale fajny.
Tekst nawet ciekawy, ale bez przecinków trudny w czytaniu. "akceptuje tą chwilę" -> "akceptuje tę chwilę"
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Jak widać, można wzajemnie coś lubić i cenić, trzeba tylko chcieć.
Dziękuję Ci za wizytę i komentarz. Chyba faktycznie jesteśmy zamknięci na sąsiadów i nie bardzo ich lubimy.
Tjeri, dziękuje Ci za przeczytanie mojego tekstu i cieszę się, że Ci się podobał. Mamy podobne odczucia, że Czesi są fajni.
Oj! Bywa tak, bywa.
A ja się nie boję. Ja już jestem stary.
Jesień2018, dziękuję za wizytę i miły komentarz.
Piliery, dziękuję za przeczytanie mojego opka. Cieszę się, że Ci się podobało.
Dziękuję za odwiedziny, poprawki i sugestie.
Masz sto procent racji, ale to nic nie da, bo my wiemy, że religia w szkołach musi być. Nie wiemy dlaczego i po co, ale musi być. Kościół jest za mocny, żeby się dał wysiudać ze szkół.
Dobry tekst. Smutne to, ale jakże prawdziwe: zabić a potem krzyż postawić w "imię Ojca, Syna i Ducha Świętego".
Podobało mi się. Na tym chyba polega reinkarnacja.
"Człowiek psuje się od...boga" Mądre słowa.
Tak, tak. Za dobre uczynki wcześniej czy później trzeba ponieść karę.
Ciekawe dywagacje. Podobały mi się.
Dobry fachowiec zawsze zostanie doceniony. Kiedy i gdzie, to już inna sprawa.
Znam tę atmosferę. Dobrze ją opisałaś. W Saddamowskim Iraku też były podobne pojazdy, ale nazywały się z europejska "bus".
"Obecnie, wielu parlamentarzystów i innych osób publicznych posiada wyższe wykształcenie... " Bzdura, oni mają tylko dyplomy różnych Kolegiów Tumanum itp. "... to ponad połowa...
"póki" nie "puki"!
Skąd ja tę sytuację znam?
Drogo_we_mgle, dziękuję za odwiedziny i szczery komentarz.
Tytuł jest "Duch naszych czasów", ale nasze czasy są bez ducha.
Racja, ale kultury osobistej, savoir-vivre itp. trzeba uczyć już w domu, bo w szkole to już za późno.
Adelo, dzięki za przeczytanie i komentarz.
Agrafka, dzięki za przeczytanie.
Miałem podobną tarczę na zaginane szpilki i do tej pory myślałem, że to ja wymyśliłem ten patent, bo w mojej szkole byłem pierwszy. Okazuje się jednak, że z tym było chyba tak jak z...
No to opowiedz.
