Tak to panie ono i jest no
Kradli, kradnom i kraść bedom, zawsze to powtarzałem
a ja tylko w ogródku buraki kopie a nie haseł szukom
realista No nie pamiętam już bo to dawno było i chyba pijany wtedy na mszy stałem A księdz bardzo dobry był, zawsze po kazaniu to sie jakos lepij czułem
Ja mom rozszerzoną rzeczywistosc po benzo he he he
Ja lubię horrory ktore wolno sie zaczynają
No ja niw rozumiem ale trafia jakoś w samo serce
Kiedyś tak znalazłem tależ niemiecki i kilka monet
W ruinach warto sie przejść z wykrywaczem metalu a może sie znajdzie co z wojny
-- Alfredzie zasłałem łóżko! -- To bardzo dobrze, jaśniepanie. -- No nie bałdzo, nie bałdzo....
Też czasemi mi ciężko zapanować nad chuciom ale widocznie Bóg mnie takim stworzył to chyba dobre to?
Odważny być to kochać jak to mówiąm jebać jebać i się nie bać!
No to jakże to - złe być blisko z rodziną?
A ja pamiętam nawet jak ksiądz chyba mówił kazanie że " kto kuzynki nie przeleci, to do nieba nie poleci ; czy jakoś tak i wtedy ludzie kiwali głowami i się zgadzali że mądry ksiądz
Niestety ludzie jakoś krzywo na to patrzą... świat jest pełen uprzedzeń niestety
I jaka oszczędność finansowa, wszystko zostaje w rodzinie!
Targaryenowie przykładowo ród królewski praktykowali zbliżenia rodzinne i nawet smoki mieli, no to złe to czy co?
Wiecie jak to jest panowie, na bezrybiu i rak ryba he he he
Aż wręcz czuję się wywołany do odpowiedzi bo temat kazirodztwa jest mi bardzo bliski. Moja rodzina od zawsze była ze sobą mocno związana ale dopiero w wieku dorosłym dowiedziałem się jak...
Ciekawa dyskusyja mości panowie
