🙂
🙂
🙂
...PRZEZ 5 GODZIN...
I to wszystko pałką teleskopową?
TEN TEKŚCIK TKWIŁ W "OCZEKIWANIU", NIEDOSTĘPNY NAWET NA MOIM PROFILU, ZANIM POJAWIŁ SIĘ NA STRONIE GŁÓWNEJ.
"Odciąłeś mi nos i policzki. Podobny los spotkał mój piegowaty nos". To ile ona miała nosów?
Emil Denysiuk, raz napisany rym, a nawet strofa, nie są święte. Zawsze można je zmienić, poprawić...
Tak jak Brosnan po czerwonym na spotkanie pewnym krokiem, zmierza Ziobro z podniesionym w górę czołem oraz wzrokiem. Nagle dmuchnął powiew tęgi świszcząc tuż przy kręgosłupie. Tak...
Emil Denysiuk, dwie pierwsze strofy owszem, ale potem, to pisanina na siłę!
Przez Ciebie, Laurka? W każdej chwili! Najbliższy pociąg na Centralną mam o 15.41...
Panu Bogu ze śmietanką, pamiętaj, o! Wieszczu... Ty, który nie wahasz się z Nim rozmawiać...
Czyżbyś się rozdwoiła? W wierszu jednocześnie wieziesz zatrzymanego i na chodniku uśmiechasz się do Latynosa... No bo to przecież Ty, prawda? No, no, no... ;))
Vampire Fangs, szkoda, że ma tępe i bezpieczne ostrze. Ale kurier o tym nie wie. Jak mu machniesz nim przed oczami, za to, że "nie zdążył na czas dostarczyć", to zobaczysz, jak...
Odleciał już śmigłowiec sanitarny. Nie ma też karetek i wozów strażackich. Pozostały tylko radiowozy, ponieważ policjanci wciąż przeprowadzają niezbędne czynności. Rozmawiamy z...
Polska. Rok 2022. Zwiedzam winnicę. Mijamy świeżo zaorany obszar. Pytam przewodniczkę: dokupiliście? Nie, to nasze. Zaoraliśmy 6 ha malin. Nie opłacały się? Opłacały, ale nie ma kto...
Żeby tak każdy tego przestrzegał...
Laura Alszer, un peut seulement...
Laura Alszer, prawda? ma brune... ;)
Laura Alszer https://www.youtube.com/watch?v=TOxeePQ85Nc
30 lat temu w kawiarni na nadsekwańskim bulwarze kelnerka do rachunku za 3 kawy dopisała mi kilka deserów. Dyskusja trwała tak długo, że aż ze swojego kantorka zaczęła się wynurzać (tak,...
Bzyknął byś ją najpierw. Niech też coś z tego ma. A Ty ją traktujesz przedmiotowo. Jak stację krwiodawstwa...
Grafomanka, dlatego też, dla celów polemicznych, ten wers jest niezbędny. "Ą" Ci przy okazji uciekło linijkę wyżej. Dopisz...
Grafomanka, no przepraszam, no... nastrój mi się udzielił. Ale przywróć ten wers, bo szufladce będzie przykro...
Grafomanka, a teraz jest, kurwa, chujowo, bo cały kontekst poszedł się pierdolić, czego - zdaje się - nikt, prócz mnie nie zauważył...
Na razie wszedzie leza trupki nieostroznych czytelnikow...
Milosc, nienawisc, szczescie - mnostwo tematow, ktorych mozesz uzyc do wyrazenia swoich uczuc.
Grafomanka, dzięki, wzajemnie :)
dobry wihajster zgubił raz majster przeszukał biedak całą budowę klnie i pomstuje chodzi biadoli taki wihajster ktoś zapie... ! blady jak wapno. strach oblał wszystkich cała brygada trzęsie...
Zielonego kota, mówiąc szczerze, jeszcze nie widziałem...
