w sadzie - super fajne.
"gwiazdy łaskoczą kosmaty księżyc" - smakowite.
luksusowo. fajnie. :)
Laura Alszer też prawda. :)
:)
"odlatują ku społecznemu kołu oślepione sztucznym światłem prowadzone jak świnie na rzeź wzajemnej adoracji" - sto lat by człowiek myślał, i nie wymyśli.
trucizny brakuje! :D
przyjemne.
fajne.
papaoutai.
"tabun par" - śmieszne ale urocze. :)
dobrze się czyta. fajne.
Izi Rajter ambitnie! i dała ci bozia talent, masz dar płynnego pisania, ciekawego dla czytelnika, i o czymś, duża rzadkość. to prawda, żarty się mnie trzymają. nie ma sensu takich miejsc...
dużo. ale płynnie. mi się podoba.
Izi Rajter skoro nie widać teolo, znaczy nie wyszło. (w moim pojęciu teolo jest jak najbardziej fizjolo). tak, każdy pisze jeden wiersz, znam ten cytat. nie odpowiedziałeś czy twoje są auto?
pitolik czyli trzeba być na bieżąco z każdym wątkiem. jednak hermetycznie.
jakby ten świat wyglądał, gdyby malarze malowali tylko autoportrety? ty masz same autobiograficzne? "rising..." to utwór teologiczny.
pitolik nic mi to nie podpowiedziało.
Grafomanka kurde, mam nicość. trudno.
matka to figura, nie opowiadam o prawdziwej rodzicielce.
fajne,
nic nie rozumiem. zbyt hermetycznie.
sączący się smutek. fajne.
"cukier w normie mleczne krówki układam jak domino" - fajne.
Dobranocka tak, tak będziesz pierwszym męczennikiem walki z klimatem. (chyba już nawet jesteś).
:)
hermetycznie. ale płynnie się czyta.
nadkwasota?
"Plątą"?
deszczowo. nawet fajnie.
