Czy uważasz, że jestem infantylny? Tak naprawdę jestem dojrzały.
Zenza - Chyba mam mroczną duszę, że nawet bajki dla dzieci zamieniam w mroczne utwory.
Zenza - Nie rozumiem Twojego wpisu. Co masz na myśli?
Pasuje mi dosłowna forma wiersza.
Grafomanka - OK! Pozdrawiam😉
Grafomanka - Lubię Kaczora Donalda i Pingwiny z Madagaskaru. Mam takie prawo i nie jestem infantylny.
Grafomanka - Co jest według Ciebie złego, że napisałem wiersz na podstawie bajki dla dzieci?
Grafomanka - Nie, bo ich nie mam. Podobnie jak żony. Jestem 34 letnim kawalerem.
Grafomanka - Ten utwór traktuję jako „pisarski eksperyment”. Po prostu się wygłupiam. To nic złego.
Dlaczego tak myślisz? Uzasadnij to? Naprawdę mam 34 lata.
Mam 34 lata. Czy według Ciebie mój wiersz jest infantylny?
Piotrze, dlaczego usunąłeś Twój utwór?
Cain - Osoby, które symulują depresję, by żyć na koszt innych to oszuści i pasożyty.
Cain - Mi było bardzo źle z depresją. Dobrze, że wyzdrowiałem. Pomogła mi rodzina i leki psychotropowe. Przydała się też pomoc psychiatry, który leki przepisał.
Cain - Depresja to choroba psychiczna. To żaden wstyd być psychicznie chorym, ale oczywiście w Polsce osoby z zaburzeniami traktuje się jak trędowatych czy niebezpiecznych wariatów. To niestety...
Podejrzewam, że jak chodzi Ci o „pastisz” to masz na myśli tytuł wiersza, a nie jego treść.
Masz rację. Oskubałbym ich z pieniędzy co do grosza😉
Wiersz dedykuję osobom w depresji. Sam kiedyś miałem tę wredną chorobę, ale na szczęście ją pokonałem i jestem zdrowy. Życzę chorym powrotu do zdrowia i trzymam kciuki, że to im się uda....
spillo (szpilka II) - OK. Miło mi. Tak zrobię 😉
spillo (szpilka II) - Nie jestem dobry w drabble, ale próbuję je pisać w ramach „pisarskiego eksperymentu”.
spillo (szpilka II) - Masz rację. Spieprzyłem puentę. Dzięki za uważne czytanie😉
spillo (szpilka II) - Puentą jest fakt, że ta rakieta okazała się dzieckiem siedzącym w wózku matki, w który wjechał pijany kierowca.
Garść - Cieszę się, że nie chcesz się kłócić ze mną. Jest OK. Nie gniewam się, bo nie jestem przedszkolakiem, który płacze, bo ktoś ukradł mu zabawkę.
Masz prawo mieć takie zdanie. I dobrze. Mam prawo się nie zgodzić z Tobą. Według mnie utwór jest ciekawy jak na drabble.
Kobieta krzyczała, bo auto wjechało w wózek z jej córką. Narrator usłyszał co krzyczała. Nie zgadzam się, że narracja jest sucha. Ponadto w teksie jest dużo emocji. Jak chodzi o tytułową...
Nie zgadzam się z opinią kolegów. Stworzyłeś ciekawą wizję świata i napracowałeś się. Pomysł fajny i choć Twój utwór nie jest idealny, to dobrze się go czytało. Daję Ci mocne 4.
Zenza - Zastosuję akapity. Nie zastosowałem ich w tym tekście, bo jest krótki.
Aleks99 - Masz rację i z przyjemnością posłucham Twojej koleżeńskiej rady.
Aleks99 - Ironia losu. Życiem rządzi przypadek.
Motyle są płochliwe. W tym utworze kochanek przypomniał kobiecie igraszki z motylem. Bawił się z nią, podrywał, uwodził i robił psikusy. Zegarek symbolizuje upływ czasu i rozstanie...
