Ostatnie komentarze

• ireneo 4 min. temu o Łąką pełna kwiatów 🌸:

  Wedle woli⭐⭐⭐⭐⭐⭐ I dziękuję, że nie osiem😃

• Noela 12 min. temu o Z panem Konstantym o tym co boli:

  Też lubię pana Konstantego :)

• Noela 17 min. temu o Zabawa w chowanego:

  Może faktycznie by było lepiej

• Noela 25 min. temu o Zabawa w chowanego:

  Po to by nikt nie słyszał i nikt nie widział...

• Poncki 38 min. temu o Podatki rozliczone, a teraz niech to wszystko spłonie jak Kalifornia.:

  Conie jak nie przywłaszczył to po co ucieka?

• Wiosna 44 min. temu o Łąką pełna kwiatów 🌸:

  Ireneo ten Twój wiersz zasługuje na 6 gwiazdek.

• SadButTrue godzinę temu o dzisiaj:

  Dziękuje za komentarz:)

• ireneo godzinę temu o Koniec może być ostatecznością:

  Osobiste zdanie na wyprostowanie - Koniec jest ostatecznością.

• SadButTrue godzinę temu o dzisiaj:

  Dobry pomysł, dzięki:)

• Conie godzinę temu o Podatki rozliczone, a teraz niech to wszystko spłonie jak Kalifornia.:

  Poncki za zakup wozów strażackich i sprzętu w ilości, jakich nigdy w historii OSP nie dostały to należy mu się...

• ireneo godzinę temu o dzisiaj:

  a siebie nie łaska mieć? Przecinki wywal co do jednego.

• ireneo godzinę temu o o niczym:

  W tym ( a mogło być urokliwym) wyznaniu skupiasz uwagę na dobieraniu rymów. Przykładowe - po co to...

• ireneo godzinę temu o Łąką pełna kwiatów 🌸:

  Cudowne, poruszylo moją wenę wiosna była w barwach tęczy zrazu nie poznał jej stała pod baldachimem wiśniowych...

• Poncki godzinę temu o Podatki rozliczone, a teraz niech to wszystko spłonie jak Kalifornia.:

  Spoko tekst. Trochę byków jest ale mimo to przesłanie (choć wyświechtane) jest dalej mocne :)

• Poncki godzinę temu o Podatki rozliczone, a teraz niech to wszystko spłonie jak Kalifornia.:

  bratanków? na węgrzech? bratanki to oni może byli jak się z putlerem nie przytulili za blisko. Nie opowiadaj bzdur....

Pokaż więcej