Dzyń dzyń

- Czym przyjechałeś?

- Tramwajem - odparł

Nastała chwila ciszy po której on odszedł zażenowany. Po kilkudziesięciu krokach wsiadł do samochodu i odjechał. Ona zaś widziała jak odjeżdża nowym Bmw.

 

Minął tydzień w tej samej poczekalni on zaczytując się w " O Nietzschem " słyszy.

- Kłamałeś mówiłeś że przyjechałeś Tramwajem.

- Tak przyjechałem tramwajem obok jest zajezdnia jestem motorniczym.

 

Nastała chwila ciszy po czym ona zażenowana odeszła w oddali tylko było słychać głuche

Dzyń dzyń.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • wikindzy 2 tygodnie temu
    "Dzyń dzyń" Wewnątrz głowy, głosy podpowiadają litery, trwa proces przetwarzania.
  • Platonsky77 2 tygodnie temu
    Super że Cię inspiruję. W końcu zachodzą w tobie jakieś procesy inne niż procesy starzenia. Chociaż jak to mówią starszy to ty będziesz ale mądrzejszy to już nie.
  • wikindzy 2 tygodnie temu
    Byłeś głupi w młodości?
  • wikindzy 2 tygodnie temu
    Byłeś, jaki jesteś, a "kto w młodości głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje", więc daruj, co wynikło Tobie tam z autopsji, nie ma popytu, pokupu, zainteresowania.
  • Platonsky77 ponad tydzień temu
    wikindzy co ty pierdolisz....
  • wikindzy ponad tydzień temu
    Platonsky77, Głupi nie oganiasz.
  • wikindzy ponad tydzień temu
    *nie ogarniasz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania