List od Pana Kleksa

Witaj, Ado Niezgódka!

Piszę do ciebie o ostatnich wydarzeniach. Zawarto pokój z królestwem wilków. Mateusz zmienił się z powrotem w mężczyznę i wrócił do swojego domu. Wszystkie dzieci też wróciły do domu. A ja odbudowuję akademię. Będzie większa, wyższa i piękniejsza od poprzedniej! Wokół akademii będzie najbardziej niesamowity park! Park będzie zupełnie inny: aleje będą szersze, kwiaty będą bardziej fantazyjne, krzewy będą bardziej zielone oraz drzewa będą bardziej rozłożyste. Park nie będzie podobny do innych parków. Będzie się różnić od wszystkich, które kiedykolwiek istniały!

Żelazne furtki pojawią się w ścianie do najbardziej ukochanych i uwielbianych przez dzieci współczesnych bajek.

Pojawią się nowe latające wyspy! Będą bardziej kolorowe i romantyczne niż stare.

Pokoje dziecięce będą większe, sufity wyższe, balkony szersze, łóżka bardziej miękkie. A sny w lusterkach będą najlepsze, najweselsze, najjaśniejsze i najbardziej bajeczne!

Klinika dla chorych rzeczy będzie się rozwijać. Doktor Paj-Chi-Wo przywózł najlepsze maście lecznicze do mebli, najlepsze syrupy na kaszel do szafek i najbardziej terapeutyczne plastry na rozbite lusterka.

Jadalnia będzie większa, jadalne kolory jaśniejsze i smaczniejsze. Niebieski będzie bardziej kwaśny, zielony bardziej miętowy, czerwony bardziej gorzki oraz różowy słodszy. Jogurty są z najbielszej farby i omlety z najżółtszej! Zupy będą bardziej aromatyczne, sałatki świetniejsze, niz kiedykolwiek! A najdelikatniejsza czekolada będzie lała się z fontanny w centrum jadalni. I ta czekolada będzie mieć ten sam smak, który każdy pamięta z dzieciństwa!

Akademia będzie miała najmądzejszego ptaka , takiego jak szpak Mateusz - największą papugę Zuzu. Będzie tak samo pracowity, najbardziej uważny i od czasu do czasu mniej rozmowny. Chociaż będzie prowadził najpopularniejsze lekcje w akademii - latanie bez wiatru i skrzydeł!

I przyjdą do nas znów dzieci. Będą najbardziej towarzyskie, najbardziej niezależne, najbardziej odpowiedzialne, najbardziej pracowite, najbardziej radosne, najmilsze, najbardziej przyjazne, najwrażliwsze - małe marzyciele! I znów zaśpiewamy razem naszą ulubioną piosenkę:

Na wyspach Bergamutach

Podobno jest kot w butach,

Widziano także osła,

Którego mrówka niosła...

Twój Pan Kleks

P.S. Nawet jako architekci bajek i budynków, w sercu zawsze jesteśmy dziećmi...