Pamięci poety i wszystkich flachach wypitych
Zygmunt Jan Prusiński
PAMIĘCI POETY I WSZYSTKICH FLACHACH WYPITYCH
Motto: "zaraz przyniosę flachę"
- Kazimierz Furman
To rycerska dusza -
to znaczy była
gdzieś skrywana przez samego
nauczyciela - diabła
rozkochanego w nim
że taki był - naturalny w swej osobowości.
Nigdy nie milczał
może jedynie kiedy spał w polu
lub pod wierzbą
a fortepiany mu grały
bezlitośnie w tonacji durowej.
Byłby moim kumplem
zaszlibyśmy chyba i za daleko
pszenica by nam szeptała
a my o niej jak o kobiecie
pisalibyśmy wiersze -
w zapachu kaca nazajutrz...
I jarzyłoby się słońce w nocy
nie ten pijany księżyc -
co tłucze te same strofy o zakochanych
w tawernach pod gołym niebem.
Może by polubił moją Ewę -
poetkę mego życia do końca...
Może by napisał dla niej
najładniejszy erotyk świata.
6.5.2013 - Ustka
Poniedziałek 10:18
Komentarze (1)
Warta i kilkakrotnego przeczytania.
Nie tylko dla zadumy, ale licznym, głównie refleksji nad swoimi... tworami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania